KAM HAM

2010, instalacja

Na instalację składa się zbiór piętnastu gablot zawierających kolekcję słów. Zapożyczona z entomologii forma przechowywania owadów w szklanych gablotach została tutaj wykorzystana do stworzenia specyficznego zbioru okazów, którymi są słowa. Każde słowo traktowane jest jak żywy organizm – indywidualny okaz. Tak, jak entomolog łapie i preparuje owady, tak tutaj artystka poluje na słowa i podejmuję próbę spreparowania ich znaczenia. Wszystkie eksponowane w gablotach słowa to litografie.

Druk litograficzny oprócz tego, iż jest nośnikiem idei i znaczeń, spełnia jeszcze jedną, bardzo ważna funkcję – jest nośnikiem pamięci. Złapane, znalezione, podarowane, zacytowane i spreparowane słowa tworzą pamięć – prywatną kolekcję.

Tytuł KAM HAM nawiązuje do najszlachetniejszego, zdaniem psychologów języka, klejnotu mowy ludzkiej – dwóch sylab z epoki kamiennej „kam” i „ham”. Tworzą one rdzeń wyrazu oznaczającego „kamień”.

Dokumentacja: Remigiusz Kuczuba